Muszę przyznać, że pomysłowość (cyber)przestępców, którzy tylko czają się na nasze ciężko zarobione pieniądze naprawdę z każdym dniem mnie zaskakuje. Dziś na przykład w jednym z maili dostałem uprzejmą prośbę o następującej treści (pisownia oryginalna):
Dzień dobry,
prosimy o opłacenie Faktura Proforma numer P1/06/2013 na kwotę 5500 brutto – termin płatnoci już minšł.
Link do podglšdu: http://fakturownia.pl/1122455535
MERILOS GLONE Sp. z o.o.
44-100 Glone
ul.Prymasa S.Wyszyńskiego 145
NIP: 611-232-49-09
No cóż. Bardzo dziękuję za wiadomość, ale opłacać faktury nie mam zamiaru:
- Nigdy nie korzystałem z usług tej firmy.
- Nie zamawiałem produktu ani usług na taką wysokość
- Mail jest ewidentną próbą wyłudzenia danych. Raczej nie liczyłbym, że ktoś z automatu zapłaci 5500 zł bez sprawdzenia, z jakiego tytułu jest to płatność. Przestępcom najwyraźniej bardziej zależy na pozyskaniu danych ofiar niż ich pieniędzy. Gdyby żądli 200-300 zł to sporo osób zapłaciłoby pewnie w ciemno.
- Tekst zawiera sporo literówek, co każe przypuszczać, że był tłumaczony przy pomocy jakiegoś translatora, albo osobę słabo znającą język polski.
- Wymieniona firma nie istnieje, a adres NIP jest błędny.
Wnioski: Kiedy otrzymamy taką informację, to należy ją po prostu zignorować i nie klikać w podany w niej link.